Międzynarodowe spotkanie Sióstr Dyrektorek i Przedstawicieli SNR w Rzymie
W dniach 12–17 czerwca 2025 roku, w domu generalnym Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu miało miejsce po raz drugi Międzynarodowe Spotkanie Sióstr Dyrektorek i Przedstawicieli SNR. Tego typu wydarzenia są inicjatywą Zarządu Generalnego. Mają one na celu pogłębienie współpracy między Zgromadzeniem a SNR oraz są wspólnym poszukiwaniem odpowiedzi na aktualne wyzwania rodzin we współczesnym świecie. W spotkaniu uczestniczyło czterdziestu czterech przedstawicieli (dorosłych i dzieci) z Australii, Białorusi, Filipin, Francji, Polski obu prowincji i USA. Celem spotkania było podzielenie się radościami i wyzwaniami SNR w poszczególnych prowincjach oraz rozeznanie drogi dalszego rozwoju. Naszą prowincję reprezentowała s. Elżbieta Kuczmarska, s. Blanka Stawniczy oraz dwa małżeństwa: Katarzyna i Marcin Wykowie z SNR Gdyni oraz Dorota i Mariusz Szczęśni z SNR Kraków. Spotkaniu przewodniczyła s. Speranza Grzebielec, generalna koordynatorka SNR. Nie zabrakło także samej Matki Generalnej s. Angeli Marii Mazzeo oraz Sióstr z Zarządu.
Podczas spotkania miały miejsce wykłady dotyczące historii i charyzmatu Zgromadzenia, konferencje poświęcone nauczaniu Kościoła katolickiego o rodzinie, dzielenie się przemyśleniami związanymi ze Stowarzyszeniem. Nie zabrakło także pielgrzymowania do czterech głównych bazylik Rzymu, by przejść przez Drzwi Święte. Po pielgrzymce dzieliliśmy się naszymi spostrzeżeniami na temat SNR. Z zaciekawieniem słuchaliśmy wypowiedzi sióstr, ale ważnym było dla nas usłyszeć głos samych małżonków, szczerze dzielących się radościami i trudnościami wspólnot SNR. Wzruszającym był fakt, że niektóre małżeństwa cytowały słowa Matki Założycielki ot tak, z pamięci, przy lada okazji. Umacniało to nas i pobudzało do refleksji i większego zaangażowania w to dzieło, o którym Matka pisała już w pierwszych Konstytucjach. Znajdujemy tam zapis, że Bractwo Najświętszej Rodziny będzie miało dwie główne gałęzie, żeńską i męską, a każda z nich będzie podzielona na dwie kolejne, żeńska ma być podzielona na gałąź matek i córek, a męska na gałąź ojców i synów. Matka od początku nosiła w sercu pragnienie objęcia formacją całą rodzinę i świetnie rozumiała, że inaczej powinna odbywać się formacja dla kobiet, a inaczej dla mężczyzn.
Wyjechaliśmy z Rzymu z sercami pełnymi wdzięczności za dar tego spotkania, z głębokim poczuciem piękna naszego charyzmatu oraz zapaleni do dalszej pracy, jaka została zlecona wszystkich siostrom posługującym w SNR oraz parom małżonków uczestniczących w spotkaniu.
s. Elżbieta Kuczmarska
